Choć motoryzacja w czasach PRL-u to dla wielu jedynie polskie popularne marki to swój udział miały również zachodnie marki, które jak tylko pojawiały się na ulicach wzbudzały ogromne emocje i rozpalały młodzieńcze marzenia o posiadaniu takiego "cacka". Do grona takich pojazdów niewątpliwie można zaliczyć VW Karmann Ghia. Choć projektowe założenia konstrukcyjne samochodu były niezwykle proste (budowa samochodu sportowego z użyciem jak największej ilości komponentów pochodzących z Garbusa), trudno podważyć fakt sukcesu jaki ten model odniósł. Dziś to ceniony wśród kolekcjonerów klasyk, w co spory wkład ma ponadczasowa stylistyka nadwozia projektu włoskiej firmy Ghia, o zachwycających kształtach.
Prezentowana fotografia została wykonana na hotelowym parkingu strzeżonym w Katowicach w latach '70 ubiegłego wieku.
